Tren VII - Jan Kochanowski

Obraz
Nieszczęsne ochędóstwo, żałosne ubiory  Mojej namilszej cory! Po co me smutne oczy za sobą ciągniecie,  Żalu mi przydajecie? Już ona członeczków swych wami nie odzieje - Nie masz, nie masz nadzieje! Ujął ją sen żelazny, twardy, nieprzespany...  Już letniczek pisany I uploteczki wniwecz, i paski złocone,  Matczyne dary płone. Nie do takiej łożnice, moja dziewko droga,  Miała cię mać uboga  Doprowadzić! Nie takąć dać obiecowala Wyprawę, jakąć dała Giezłeczkoć tylko dała a lichą tkaneczkę;  Ojciec ziemie brełeczkę W główki włożył. - Niestetyż, i posag, i ona  W jednej skrzynce zamkniona!  

"Cukierku, ty łobuzie!" Waldemar Cichoń - streszczenie

Przeprowadzka

Do pani Lusi przychodzi mama, tata i Marcel. Chcą wybrać kotka. Pierwszy podchodzi do nich Cukierek, ale pani Lusia mówi, że to straszny łobuz i może lepiej, aby wybrali innego kotka. Jednak Cukierek bardzo podoba się Marcelowi, więc mama mówi, że nie mają wyjścia i chcą go zabrać do domu. Wszyscy idą do kuchni, aby omówić szczegóły przeprowadzki zwierzaka. W tym czasie mama Cukierka tłumaczy mu, że czeka go przeprowadzka do nowego domu i każdy kotek w swoim życiu musi to przeżyć. Po chwili Cukierek w specjalnej klatce zostaje zabrany przez rodzinę Marcela.

 

Wielka ucieczka

Tata Marcela mówi, że na razie Cukierek musi być zamknięty w domu, ponieważ nie jest jeszcze zaszczepiony i jest ryzyko, że złapie jakąś chorobę. Ponadto powinien przyzwyczaić się do nowego miejsca. Kotek ma jednak inne plany. Wymyka się z domu pomiędzy nogami taty, który wchodzi do środka, trzymając torby z zakupami. Cukierek poznaje inne zwierzęta i zwiedza okolicę. Gdy zaczyna padać deszcz, postanawia wrócić do domu tą samą drogą. Jest głodny i zmęczony. W domu wszyscy bardzo się martwią. Okazuje się, że tata szukał go przez trzy godziny. Cukierek dostaje na kolację podwójną porcję karmy, a później zadowolony zasypia w swoim koszyczku.


Jak poradzić sobie ze szczotką

Cukierka czeka wizyta u weterynarza. Słysząc to, kotek chowa się pod komodą. Udaje się go wyciągnąć dopiero przy pomocy szczotki do zamiatania. Kiedy kotek jest już w klatce, dostrzega, że drzwiczki są lekko uchylone. Wykorzystuje okazję i ucieka. Po chwili jednak udaje się go złapać. U weterynarza Cukierek zostaje zaszczepiony, odrobaczony, ma skrócone pazurki i zabezpieczony przeciw pchłom. Wcześniej jednak udaje mu się uciec na szafę, z której zostaje zdjęty przy pomocy... szczotki do zamiatania. Tata i weterynarz dezynfekują podrapane i pogryzione przez łobuziaka ręce, a następna wizyta Cukierka ma się odbyć za dwa tygodnie. 


Zostałem bohaterem literackim!

Marcel jako zadanie domowe ma napisać wiersz. Choć temat jest dowolny, chłopiec nie może sobie poradzić z zadaniem. Z pomocą przychodzi mu tata. Decydują, że wiersz będzie o Cukierku. Gdy wieczorem kotek budzi się z drzemki, Marcel czyta mu wiersz. Opowiada on o tym, jaki jest Cukierek i co lubi. Następnego dnia chłopiec oznajmia, że dostał szóstkę i będzie deklamował swój wiersz na konkursie recytatorskim. Mówi Cukierkowi, że jest bohaterem literackim.


Nadbagaż

Cukierek bardzo lubi wskakiwać do torby Marcela, w której jest sprzęt na trening hokeja. Pewnego dnia nie udaje mu się uciec przed zamknięciem torby. Próbuje się wydostać i głośno miauczy, ale nikt go nie słyszy. Dopiero w szatni Marcel otwiera swoją torbę i znajduje w niej kotka. Wszystkie dzieci zaczynają go głaskać. Tata bierze Cukierka na ręce i siada z nim na trybunach, skąd oglądają trening. I choć Cukierkowi się podoba, zaczyna omijać torbę Marcela szerokim łukiem. 

 

Sweterek z angory

Mama kupuje na wyprzedaży sweterek z angory w kolorze granatowo-fioletowym i jest nim zachwycona. Następnego dnia Cukierek zaczyna gryźć sweter, bo wydaje mu się groźny. Po chwili zabiera go do swojego koszyka, kładzie się na nim i zasypia. Budzi go krzyk mamy. Tata radzi mu, by na razie unikał mamy, bo jest bardzo zdenerwowana. Sweterek zostaje oddany do krawcowej i na szczęście udaje się go naprawić, a mama przestaje się złościć na Cukierka.


Choinka

Marcel z tatą przynoszą do domu choinkę. Mama w kuchni przygotowuje wigilijną kolację. Cukierek postanawia zostać z tatą i Marcelem i przygląda się, jak ubierają choinkę. Udaje mu się stłuc bombkę i zaciągnąć jeden z łańcuchów pod komodę. Na sam koniec próbuje z drabinki dosięgnąć gwiazdy, znajdującej się na samym czubku drzewka. Przewraca choinkę, a tata i Marcel muszą kupić nową.


Pan kotek był chory

Tata, wchodząc do kuchni, potyka się o Cukierka i nadeptuje mu na ogon. Obrażony kotek wchodzi pod komodę i postanawia udawać, że dalej boli go ogonek. Mama Marcela proponuje mu rybę, co sprawia, że Cukierek wyskakuje spod mebla i zachowuje się zupełnie normalnie. Tata przestaje się o niego martwić, ale mówi, że niezbędna będzie dieta i wizyta u weterynarza. Cukierek ucieka więc pod łóżko i nie chce wyjść. Mama mówi tacie, żeby przestał żartować i straszyć kotka.


Urodziny Marcela

Marcel urządza urodziny, na które przychodzi dwanaścioro dzieci. Każdy chce się pobawić z Cukierkiem, ale on ucieka pod komodę. Ponieważ za każdym razem jest stamtąd wyciągany, w końcu chowa się za szafą. Widząc prezenty, zaczyna się nimi bawić. Chłopcy wożą Cukierka w wywrotce, a jedna z dziewczynek zawiązuje na nim różowe wstążki. W końcu kotek ucieka do sypialni rodziców i chowa się pod kołdrą. Po przyjęciu zmęczony idzie do swojego koszyczka. Marcel chce za tydzień urządzić kolejną imprezę, ale mama się nie zgadza. Mówi, że Cukierek mógłby tego nie wytrzymać.

 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek" Justyna Bednarek - streszczenie

"Kapelusz Pani Wrony" Danuta Parlak - streszczenie